Rozpórki, uprzęże erotyczne
Chcecie spróbować BDSM? Słusznie, bo to bardzo ekscytujące praktyki – lub zabawy, zależy na ile poważnie podejdziecie do tematu. Jednym z głównych elementów BDSM jest bondage, czyli krępowanie i wiązanie. By szło wam łatwiej oraz byście mieli więcej możliwości, wato skorzystać ze specjalnych uprzęży i rozpórek. Znacznie upraszczają sprawę, zwłaszcza u osób nieposiadających bardzo dużej znajomości tematu. Na pewno też przyspieszają wiązanie, zwłaszcza w bardziej skomplikowanych pozycjach.
Bondage i wiązanie
BDSM rzadko obywa się bez jakiejś formy pozbawienia lub ograniczenia możliwości ruchu (więcej o BDSM przeczytacie na blogu). Służy do tego właśnie bondage, czyli rozmaite sposoby na wiązanie i krępowanie. W najprostszej i najbardziej klasycznej wersji wystarczy do tego para kajdanek. I faktycznie od tego jest dobrze zacząć, by przekonać się, jak bardzo BDSM was podnieca i jak daleko chcecie się posunąć.
Prócz kajdanek istnieje jednak bardzo dużo innych sposób na pozbawienie czy też ograniczenie ruchu. Można do tego wykorzystać takie akcesoria erotyczne BDSM jak liny, sznury, szarfy. Można też sięgnąć po podręczne, domowe przedmioty – krawat, szal, pończochy, pasek.
My sugerujemy zostać jednak przy akcesoriach BDSM, dedykowanych właśnie do wiązania i krępowania. Są bezpieczne, szybsze w użyciu, wygodniejsze w noszeniu. Zazwyczaj też wyglądają dużo bardziej atrakcyjnie...
Komu polecimy wiązania BDSM?
Wiązania dają szerokie pole do popisu i duże możliwości. Zarówno w BDSM tak zwanym waniliowym, czyli bardzo delikatnym, praktykowanym przez większość z was, jak i prawdziwie twardym, o mocno wyrażanej dominacji. Warto pamiętać, że sama chęć wiązania czy uległości nie oznacza, że musicie posuwać się dużo dalej. Wiele par czerpie przyjemność np. ze skrępowania rąk i nóg na czas pieszczot czy delikatnych klapsów. Nie idzie dalej, bo nie czuje takiej potrzeby, a to w wystarczającym stopniu czyni życie erotycznie bardziej urozmaicanym i przyjemnym. W dodatku rolami można się swobodnie zamieniać, raz klasy dając, raz przyjmując je z przyjemnością.
Dlatego też wszelkie zabawy BDSM, w tym wiązania bondage, polecamy każdej parze, która chce poszerzyć swoje horyzonty i wypróbować coś nowego.
Wiązania i bondage opisywaliśmy też na blogu.
Związanie i co dalej?
Gra wstępna w stylu bondage? Pomysł bardzo dobry – wystarczy do niego tylko coś do wiązania, ewentualne opaska na oczy, może mały pejczyk, może duży pejcz... ;)
Uwaga – zawsze przyjmujemy przy tym, że cokolwiek chcecie sobie robić, macie uzgodnione wcześniej, ewentualnie w trakcie. Podstawą dobrego BDSM są granice, których przestrzegacie i pragnienia, które wspólnie możecie realizować. To, że partner/partnerka decydują się na rolę uległą, nie oznacza, że druga strona może im cokolwiek narzucić wbrew ich woli.
Związanego partnera/partnerkę można pieścić na przeróżne sposoby, można też zażądać pieszczot od niego/niej. W pozycji uległej nie ma wiele do powiedzenia i musi wykonywać wszystkie polecenia... Z wiązaniem kojarzy się także wymierzanie kary, czyli chłosta, dawanie klapsów. Dobrze jest poprzedzić je pieszczotami, które rozgrzeją skórę i pobudzą uległą stronę.
To te najbardziej typowe rzeczy, jakie zazwyczaj sobie robicie. Bardziej zaawansowani w świecie BDSM łączą wiązanie z kneblowaniem, używaniem zacisków na sutki, polewaniem woskiem, upokarzaniem, prowadzeniem na smyczy, peggingiem, dominacją psychiczną, deprywacją sensoryczną... Świat BDSM jest bardzo bogaty, większość z was nie będzie czułą potrzeby, by wejść w niego aż tak głęboko. Ale i im takie akcesoria jak wiązania, rozpórki czy uprzęże BDSM sprawią wiele radości. Jak ich używać?
Uprzęże erotyczne i systemy wiązań
Dobre związanie wymaga czasu i umiejętności. Tego pierwszego nigdy za wiele, to drugie dopiero posiądziecie – albo i nie. W końcu po to są wiązania erotyczne i uprzęże BDSM, by ułatwiać sobie życie.
Zazwyczaj są to systemy pasów lub linek, które mają na końcu możliwość podłączenia kajdanek, opasek do krępowania, albo są w nie już wyposażone.
W ten sposób nie potrzeba poświęcić wiele czasu, by móc uległego partnera/partnerkę rozpiąć w pożądanej pozycji. Jednak uprzęże BDSM nie tylko oszczędzają czas. Są też wyjściem dla osób, które chcą spróbować czegoś więcej niż tylko skucia dłoni kajdankami, ale nie bardzo mają do tego miejsce.
Uprząż BDSM do mocowania pod łóżkiem
Właśnie w takim przypadku świetnie spisują się pasy z kajdankami, które mocuje się pod łóżkiem. Dokładniej rzecz biorąc – pod materacem. Pasy przechodzą pod nim i wychodzą górą i dołem. Nie każdy ma przecież łóżko z konstrukcją umożliwiającą przykucie do niego, czyli ramą. Natomiast używają systemu pasów i wiązań można to zrobić z łatwością. Materac jest przyciśnięty ciałem, więc pasy dobrze trzymają się na miejscu. Regulacja długości pozwala na wyciągniecie dłoni nad głowę czy też rozszerzenie nóg, co oczywiście otwiera dużo ciekawych możliwości przed wami.
Wiązania BDSM mocowane do drzwi
Nie każdy lubi pozycję leżącą, stojąca też ma dużo zalet. Nie macie w domu profesjonalnego krzyżaka do wiązania, ale na pewno macie drzwi. W takim przypadku wiązanie w pozycji stojącej staje się banalne. Wystarczy do tego odpowiednio dobrany komplet uprzęży do krępowania. Mają one specjalne blokady na górze i dole (lub ewentualnie tylko na górze), które przekłada się przez drzwi, a następnie zamyka je. Blokada utrzymywana jest przez zamknięte drzwi, więc bardzo stabilnie, a system regulacji pasów pozwala na dopasowanie ich do wzrostu partnera/partnerki i pozycji.
Metalowa rozpórka do nóg spreader bar
Te akcesoria do bondage są bardzo proste – również dosłownie – a jednocześnie niezwykle uniwersalne i użyteczne. Rozpórki do nóg i rąk mają postać pałąka, kijka, do którego podczepiane są kajdanki albo D-ringi (łączniki) do ich podpięcia. Umożliwiają błyskawiczne rozpięcie nóg lub rąk. Przy giętkim kręgosłupie lub chęci wywołania dużego dyskomfortu można do nich podpiąć jednocześnie nogi i ręce, co mocno eliminuje możliwość ruchu i samodzielnego uwolnienia się. Dzięki rozpórkom do nóg i rąk ich jest wymuszona, nie można ich np. złączyć, bo blokuje to stalowy pręt. Takie pozycje świetnie sprawdzają się przy karaniu, chłoście, ale też dobrze łączą z użyciem sex zabawek, jak dildo, wibrator, strap-on i z penetracją.
Erotyczne uprzęże BDSM do krępowania
Dzięki uprzężom można w szybki sposób wiązać w pozycjach, które normalnie wymagają trochę więcej zachodu. Bardzo dobrym przykładem tego jest kołyska. To jedna z najpopularniejszych pozycji, z angielska zwana hogtie, w shibari znana jako Gyaku ebi. Osoba skrępowana leży na brzuchu, ręce i nogi złączone są z tyłu ze sobą, za pomocą uprzęży – krzyżaka i opasek do krępowania (mogą być też spięte z obrożą, ale to pozycja wymagająca dużej uwagi i niepolecana na początek). Uprzęże erotyczne, czyli połączone ze sobą łańcuszki lub pasy kajdanki na ręce i uda, albo nawet kajdany na szyję, pozwalają uzyskać wiele ciekawych pozycji. Należą do nich różne odmiany frogtie, czy też inne wersje spinania ze sobą kończyn na leżąco, siedząco, stojąco. Skórzana uprząż kobieca bywa dostępna w wersjach ozdobnych, eleganckich i stylowych, więc pozwala nie tylko na krępowanie, ale i ładnie prezentuje się na ciele.
Może uprzęże erotyczne i systemy wiązań nie są dla zupełnie początkujących, bo ci nie wiedzą jeszcze, czego pragną i szukają. Ale gdy tylko okazuje się, że faktycznie krępowanie i BDSM podoba się im, to właśnie dzięki wiązaniom mogą pójść krok dalej. Łatwo i z przyjemnością.