Lato to dla wielu osób najseksowniejsza pora roku. Nic dziwnego! Letnie dni to nie tylko więcej wolnego czasu i więcej okazji do nawiązywania nowych znajomości, ale też wakacyjne podróże, które zachęcają do eksplorowania intymności z dala od domu. Niezależnie, czy wyruszacie w podróż z plecakami dookoła świata, czy na wczasy pod rodzimą gruszą – Wasze lato 2022 może być pełne zmysłowych uniesień, jeśli tylko odpowiednio się do niego przygotujecie…
Dlaczego seks poza domem jest ciekawszy?
Nowe miejsce, stary seks? Niekoniecznie! Zdarza się, że pary z wieloletnim stażem erotycznie odżywają podczas letnich wyjazdów, nawet jeśli na co dzień skarżą się na seksualną rutynę.
Dlaczego tak się dzieje?
Przede wszystkim nie bez znaczenia jest oderwanie się od codziennych obowiązków – mniej pozycji na liście rzeczy do zrobienia oznacza więcej relaksu, który zaś stwarza przestrzeń na erotyczną ciekawość. Wyjazdy są również okazją do doświadczania nowych rzeczy w towarzystwie drugiej osoby – np. zanurzenia się w nieznanej dotąd kulturze, przejechania się motorówką, a nawet próbowania egzotycznych potraw. Ekscytacja związana z nowością pozwala spojrzeć życzliwszym, a co za tym idzie – bardziej pożądliwym okiem na partnera lub partnerkę. A wreszcie – miejsce, które nie jest domem, pozwala na większą swobodę: nocując w hotelu, nie musicie zbytnio przejmować się sąsiadami czy rodziną za ścianą, ani tym bardziej zastanawiać, kto posprząta po Waszych erotycznych harcach.
Cel podróży ma znaczenie!
Planując lato pełne uniesień, rozważcie wyjazd do miejsca, które współgra z Waszą erotyczną energią. Jeżeli wiecie, że pobudzająco działa na Was bliskość natury i możliwość nagich kąpieli w jeziorze, wyjazd do pełnego ludzi, tętniącego nocnym życiem miasta niekoniecznie pozwoli Wam nasycić się seksualnie. I vice versa! Jeżeli Wasza erotyczna ciekawość rozkwita, gdy macie dostęp do miejskich uciech, spokój domku pośrodku niczego raczej nie zaspokoi Waszych potrzeb.
Postarajcie się podejść intencjonalnie nie tylko do wyboru lokalizacji, ale też miejsca do noclegów – rezerwując pokój w hotelu lub kwaterę, zastanówcie się, czy zachęci Was do eksplorowania intymności. Jakie elementy zachęciłyby Was do przeżycia erotycznej przygody? Być może jest to dostęp do prywatnego basenu, duże lustro na suficie, prysznic z deszczownicą lub wolnostojąca wanna znajdująca się w sypialni? Oglądajcie zdjęcia obiektów również po to, aby pofantazjować na temat seksu, jakiego moglibyście w nim doświadczyć.
Pasażerowie (nie) na gapę
Wyruszając na letni wyjazd, nie zapomnijcie o spakowaniu akcesoriów, które jeszcze pełniej pozwolą Wam cieszyć się intymnością. Pomyślcie o spakowaniu seksownej bielizny, ulubionych gadżetów erotycznych oraz buteleczki lubrykantu – żel poślizgowy zdecydowanie przyda się najbardziej, dlatego nie powinno zabraknąć go w Waszej walizce.
Jeśli ciekawi Was wypróbowanie czegoś nowego, sięgnijcie po specjalnie skomponowany zestaw z zabawkami erotycznymi i kosmetykami do masażu, który pozwoli Wam na wzajemne odkrywanie i pieszczenie swoich ciał. Jeżeli na co dzień używacie seks zabawek, to całkowicie naturalne, że chcecie, aby towarzyszyły Wam również w podróży. Przed ich spakowaniem upewnijcie się tylko, że ich wwożenie lub posiadanie nie jest nielegalne – popularne kierunki letnich podróży, do których nie należy zabierać wibratorów lub dild to m.in. Maroko, Tunezja, Egipt, Kuba oraz Malediwy.
Inny wymiar seksturystyki
Odwiedzając nowe miejsca, nie obawiajcie się doświadczać ich również seksualnie, w sposób etyczny celebrując lokalną sekskulturę. Letni wyjazd to doskonała okazja do niezapomnianej przygody w postaci pierwszej wspólnej wizyty w klubie ze striptizem, obejrzenia erotycznego pokazu na żywo, noclegu w „hotelu miłości” lub udziału w seksimprezie, jeżeli kuszą Was te sposoby odkrywania swojej zmysłowości.
Nawet jeżeli to doświadczenie okaże się mało pobudzającym przeżyciem, możecie obiecać sobie, że to, co na urlopie, zostaje na urlopie. Dodam, że erotyczne podróżowanie może również oznaczać postawienie na mniej ekstremalne formy rozrywki dla dorosłych, które nadal będą rozwijające dla Waszej seksualności. Możecie więc udać się do lokalnego muzeum seksu lub erotyki, odwiedzić sex shop (lub kilka!), kupić bilety na tematyczną wystawę lub wziąć udział w warsztatach intymności.
Gadżet erotyczny lub seksowna bielizna lokalnej marki z pewnością będzie ekscytującą pamiątką z podróży…
Lista życzeń
Przygotowując się do zmysłowego wyjazdu, rozważcie zrobienie listy życzeń, obejmującą rzeczy, których chcecie doświadczyć w danym miejscu lub podczas podróży. Co mogłoby się na niej znaleźć? Oto kilka propozycji:
- Naga kąpiel w morzu lub jeziorze.
- Seks na plaży.
- Używanie wibratora na pilota w miejscu publicznym.
- Igraszki w toalecie samolotu.
- Gorące pocałunki w wodzie.
- Seks pod namiotem.
- Igraszki w zaparkowanym na uboczu samochodzie.
- Wizyta w kinie pornograficznym.
- Wyjście na miasto bez bielizny.
- Odgrywanie ról, np. nieznajomych, którzy spotkali się w lokalnym barze.
Oczywiście ostateczna forma listy życzeń będzie zależeć wyłącznie od Was, Waszych fantazji, potrzeb oraz tego, z czym czujecie się komfortowo.
Zmysłowo, ale bez presji
Zmiana scenerii może zadziałać bardzo odświeżająco na Wasze życie seksualne. Pamiętajcie jednak, że wakacyjny seks to wyłącznie możliwość, nie przymus. Nie narzucajcie sobie presji, aby na wyjeździe kochać się określoną liczbę razy – w szczególności wtedy, gdy wypoczywacie aktywnie i na seks nie starcza Wam sił. Przyjemność naprawdę nie lubi presji i pod jej wpływem trudno jej rozkwitnąć. Intymność możecie celebrować na wiele innych sposobów, nie tylko uprawiając seks!
Podczas wyjazdu postarajcie się więc być ze sobą i doceniać również inne wymiary bliskości, takie jak trzymanie się za ręce, pocałunki pod rozgwieżdżonym niebem, przytulanki w hamaku lub w wodzie. Te małe momenty wspaniale wzmacniają intymność i mają ogromne znaczenie dla Waszego życia seksualnego. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z urlopu wypełnionego bliskością wrócicie z nową erotyczną energią, której wystarczy Wam na kolejne miesiące.
