Jako sklep erotyczny, w którego ofercie znajduje się wiele wibratorów erotycznych dla kobiet, zdajemy sobie sprawę, że osoby kupujące te gadżety wielokrotnie potrzebują pewnych porad. Podpowiedzi, jak używać wibrator, jak się z nim obchodzić, jak podejść do samej procedury zakupu, ale też jak myśleć o kimś, kto używa wibratora.
Dlatego też przygotowaliśmy przewodnik po różnych kwestiach dotyczących używania wibratora, zarówno w pojedynkę jak i z osobą partnerującą. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę przy zakupie, jak użyć wibratora i co z nim zrobić po użyciu. I dlaczego w trakcie warto się uśmiechać.
Co to jest wibrator?
Zacznijmy od definicji. Co to jest wibrator? Wikipedia podpowiada nam, że jest to urządzenie wibrujące służące do masturbacji i do wzajemnej masturbacji. Jest to dość dobre podsumowanie, jednak nie uwzględniające wszystkiego. Otóż wibrator służy przede wszystkim do penetracji i to odróżnia go od innych akcesoriów erotycznych, jak np. masażer do łechtaczki. W czasie używania zazwyczaj jest trzymany w dłoni, chociaż nie jest to regułą, patrząc na możliwości, jakie dają np. wibratory dla par, tak profilowane, by nie trzeba było ich podtrzymywać, czy też wibratory noszone w majteczkach, które również same trzymają się „na miejscu”.
Cechą charakterystyczną wibratora jest też jego forma.
Jak wygląda wibrator?
Wibrator ma zazwyczaj obły kształt, dzięki czemu możliwe jest jego używanie do penetracji. Przy czym ten wygląd wibratora może różnić się bardzo między poszczególnymi modelami. Te najbardziej znane modele, zwane też klasycznymi, to wibratory wyglądające po prostu jak pałeczka, mniejsza lub większa, o powierzchni zazwyczaj gładkiej. Jest to jeden z najpopularniejszych wzorów, który można polecić do używania zarówno osobom początkującym, jak i bardziej zaawansowanym w świecie sex zabawek.
Wygląd wibratora może jednak być również bardziej naturalny, przypominający członek męski. Niekiedy nawet nie tyle przypominający, co stanowiący jego realistyczny odlew, nierzadko wykonany również z materiału zbliżonego w fakturze do prawdziwego ciała, czyli tak zwanej cyberskóry. Takie wibratory dla kobiet używane są również z wielką chęcią, chociaż musimy zauważyć, że niemal zawsze będą to modele trochę grubsze niż te klasyczne.
Na wygląd wibratora wpływa też jego przeznaczenie. Teoretycznie większość z nich używana jest do penetracji, ale nie wszystkie i nie w taki sam sposób. Przykładowo wibrator używany do punktu G ma specyficznie wygięty czubek, dzięki czemu może łatwiej – i efektywniej – pobudzić to właśnie miejsce. Z kolei małe modele, tzw. bullety, to wibratory używane głównie do masażu i stymulacji łechtaczki i pobudzenia przedsionka pochwy. Dla odmiany wibrator używany do stymulacji punktu A będzie raczej dłuższy niż zazwyczaj, może też węższy, bo to specyficzne miejsce znajduje się obok szyjki macicy i do efektywnej stymulacji wymaga też odpowiedniego narzędzia. Dużą popularnością cieszą się także tzw. króliczki, które składają się z dwóch ramion, z czego jedno używane jest do penetracji, zaś drugie do masażu klitorisu. Wibrator wyglądać może więc bardzo różnie, ale to też jest ich zaleta – dzięki temu każda z użytkowniczek (lub użytkowników) może dopasować jakiś do własnych potrzeb i preferencji.
Jak działa wibrator?
Teoretycznie sposób działania wibratora ukryty jest już w jego nazwie. To urządzenie wyposażone w silnik, które dzięki wibracjom pobudza i stymuluje miejsca intymne. Tak jednak było kiedyś. Obecnie sposób działania wibratora może być dużo szerszy i bardziej zaawansowany, niż kilkanaście lat temu. Rozwój techniki nie ominął akcesoriów erotycznych i wykorzystują one nowe rozwiązania, oczywiście ku wielkiemu zadowoleniu osób używających takich sex gadżetów.
Miniaturyzacja pozwoliła na zastosowanie już nie jednego, a dwóch lub nawet trzech silników, rozmieszczonych w strategicznych miejscach gadżetu. Dzięki temu działanie wibratora skierowane jest na kilka miejsc na ciele, czyli zazwyczaj punkt G, przedsionek pochwy, łechtaczkę. Dzięki temu, że nowoczesne wibratory używają kilku silników, to ich skuteczność jest większa. Poprawiła ją także zmiana sposobu zasilania wibratorów. Z małymi wyjątkami nie są używane wibratory zasilane sieciowe (aczkolwiek te wyjątki mają swoich oddanych fanów ze względu na siłę wibracji), a wibratory używające baterii również są stopniowo zastępowane modelami ładowanymi magnetycznie czy przez USB.
Działanie wibratora nie ogranicza się już także tylko i wyłącznie do wibracji. Dostępne są modele, bardzo ciekawe swoją drogą, które mają także opcje pulsowania czy też ruchu posuwistego. Ich końcówki ruszają się w tym i w przód, dając przy używaniu wrażenie penetracji.
Ponieważ działanie wibratora opiera się na mechanicznej pracy, na drganiach silnika, to część osób twierdzi, że orgazmy płynące z używania wibratora można uznać za trochę wymuszone. Za pomocą samej penetracji zazwyczaj raczej nie byłyby tak mocne i szybkie. Nie można jednak powiedzieć, żeby takie działanie wibratora było wadą – jest po prostu jego cechą i to właśnie tą, dzięki której ma tak dużą skuteczność, a jego używanie jest tak lubiane i cenione przez kobiety.
Do czego służy wibrator?
Przywołując definicję w Wikipedii, na którą powoływaliśmy się na początku, można by powiedzieć, że wibrator służy głównie do masturbacji. Jednak to słowo nie jest obecnie zbyt popularne. Dużo bardziej „pozytywnym” terminem jest solo seks lub samomiłość. Te określenia są milsze w odbiorze, kojarzą się lepiej i z czynnościami bardziej naturalnymi. Bo przecież masturbacja/solomiłość są jak najbardziej naturalne, więc i używanie w ich czasie wibratora – również.
Można też powiedzieć, i wcale nie skłamać, że wibrator służy do miłej zabawy, prowadzonej w pojedynkę czy z osobą partnerującą. Wcale też niekoniecznie do osiągnięcia orgazmu. Oczywiście taki może być jego cel, jednak dla wielu osób od orgazmu ważniejsza jest cała droga do niego, która może być przecież bardzo długa i przyjemna, również dzięki używaniu wibratora (polecamy artykuł: Czy orgazm naprawdę jest taki ważny?).
Wibrator może więc służyć przyjemności, orgazmowi czy też rozładowaniu napięcia seksualnego. Każdy z tych powodów jest równie dobry do tego, by używać wibratora i w żadnym też przypadku nie ma powodu, by wstydzić się jego posiadania i zabawy z nim. Zresztą przez ostatnie 10-20 lat wyraźnie wzrosła liczba kobiet, które używają wibratorów dla własnej satysfakcji i często też nie kryją się z tym tak, jak było to kiedyś. Nie traktują używania wibratora jako czynności wstydliwej, a na „kobiecych” forach internetowych nie jest niczym dziwnym pytanie „czy macie wibrator” i polecenie jakiegoś modelu. Pytanie tylko – jakiego?
Pierwszy wibrator – podpowiedzi
Kupno wibratora, zwłaszcza pierwszego wibratora, wcale nie jest rzeczą łatwą.
Mamy nadzieję, że wcześniejsza część artykułu przekonała was, że samo używanie wibratora i zabawa z nim są zupełnie naturalne i nie macie obaw przez kupieniem wibratora. Pozostaje tylko pytanie, jaki ten pierwszy wibrator powinien być.
Cóż, powinien być taki, by podobał się wizualnie osobie, która będzie go używać. To ważne, bo przecież używanie wibratora powinno powodować przyjemność dla wszystkich zmysłów. Jeśli jakiś model nie będzie podobał się oczom, to i ciało może nie chcieć bliżej się z nim zaznajomić.
A bardziej konkretnie? To, jakiego będziecie używać wibratora, powinno zależeć od tego, jaki rodzaj doznań odpowiada wam najbardziej. Jeśli jest to stymulacja łechtaczkowa i raczej bez penetracji, to będą to modele małe i krótki, tzw. bullet czy mini. Jeśli pragniecie używać wibratora do jednoczesnej stymulacji łechtaczkowej i waginalnej, to sugerujemy model króliczek lub wibrator dla par (można ich używać w pojedynkę), jednak tylko ten pierwszy nadaje się do naśladowania ruchów penetrujących. Jeżeli właśnie takie lubicie najbardziej i nie potrzebujecie dodatkowej stymulacji łechtaczkowej, to odpowiednie będą wszystkie pozostałe modele.
Osobną kwestią jest wielkość, jaką będzie miał pierwszy używany przez was wibrator. Zalecamy tutaj umiar, bo lepiej jest wybrać model mniejszy, niż za duży, którego będzie powodował dyskomfort przy używaniu. Tymczasem nawet te mniejsze modele mają wielkie możliwości, bo stymulują przecież nie tylko samym swym rozmiarem, ale też wytwarzanymi przez silnik wibracjami.
Skupmy się więc raczej na modelach średniej wielkości, które mają też tę zaletę, że często pozwalają na dłuższe budowanie podniecenia i nie są nakierowane na szybki orgazm, ale na dobrą zabawę z wibratorem.
Używany przez was wibrator powinien być też wykonany z silikonu albo plastiku ABS. Są to tworzywa nieporowate, łatwe w czyszczeniu, higieniczne. Silikon jest wyraźnie bardziej miękki niż plastik, ale z kolei ABS lepiej przenosi wibracje. Zwłaszcza jeśli decydujecie się na używanie małego wibratora, to właśnie ten z ABS będzie rozsądnym wyborem. O ile nie przeszkadza wam „chłodna” i twarda powierzchnia, bo jeśli tak, to oczywiście użyjcie wibratora z silikonu lub cyberskóry.
Wibrator dla dziewic. Tak czy nie?
Czy dziewica może używać wibratora… Pytanie naszym zdaniem dziwne, ale takie przewija się przez fora internetowe, postanowiliśmy więc na nie odpowiedzieć. Chociaż odpowiedź nie jest taka prosta i jednoznaczna.
Z jednej strony – oczywiście, że gadżety erotyczne są dla dziewic, tak, jak są dla wszystkich kobiet, chcących przeżyć przyjemność związaną z ich używaniem. Kobieta ma też pełne prawo decydować o tym, w jaki sposób chce przeżyć swój pierwszy raz. Czy będzie to z przygodnym partnerem, wyczekanych ukochanym, czy używając wibratora. Ta ostatnia metoda ma tę zaletę, że dzięki wibratorowi i zabawie z nim można poznać potrzeby swojego ciała, możliwości, jakie daje stymulacja. Można też mieć określone oczekiwania wobec sprawności przyszłego partnera, mniejszą obawę przed zbliżeniem, będą w stanie powiedzieć, jakiego rodzaju pieszczot i stymulacji oczekują.
Z drugiej strony – nie wiemy, czy osobie pragnącej stymulacji seksualnej i przyjemności zależy na zachowaniu oznak dziewictwa. Czy wibratorem można przerwać błonę dziewiczą? Można. Bardzo możliwe jednak, że została on już przerwana dużo wcześniej, czy to podczas uprawiania sportu czy aplikacji tamponu. Jeśli wiecie, że hymen istnieje i chcecie go zachować z sobie tylko znanych powodów, to faktycznie używanie wibratora może nie być rozsądne i zamiast tego lepiej sięgnąć po masażer łechtaczki. Jednak jeśli „dziewictwo” oznacza dla was tylko brak pierwszego razu z męskim partnerem, to nie ma przeszkód, by używać wibratora. Prócz oczywiście psychologicznych, religijnych i światopoglądowych, ale do zmiany takowych nie możemy was namawiać.
Pierwszy raz z wibratorem
Niezależnie od tego, jak duże macie doświadczenie seksualne, to pierwsze użycie wibratora na pewno jest przeżyciem specyficznym i wyjątkowym. Warto się więc do niego przygotować. Nawet jeśli planujecie w przyszłości używać wibratora z osobą partnerującą, to i tak ten pierwszy raz z wibratorem sugerujemy przeżyć solo.
Warto więc zadbać o odpowiedni nastrój, przygotować się zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Często poleca się wręcz ubranie w seksowną bieliznę, zapalenie zapachowych świeczek, przygaszenie świateł i ulubioną muzykę w tle. Może wydawać się to przesadą, ale wcale tak nie jest. Używanie wibratora u wielu osób powoduje wiele emocji – zaciekawienie, oczekiwanie, podniecenie, ale także zawstydzenie czy nawet dyskomfort. Odpowiednie przygotowanie, włączając w to kieliszek wina, sprawia, że używanie wibratora staje się bardziej naturalne, akceptowalne, przyjemniejsze. A przecież oczekiwanie przyjemności jest głównym powodem, dla którego sięgacie po te sex wibratory.
Jak włożyć wibrator?
Odpowiemy – bez pośpiechu. Sama penetracja wcale nie jest na początku konieczna. Zacznijcie od włączenia wibratora, obejrzenia go, sprawdzenia jak działają przyciski, jak leży w dłoni, jaką ma siłę wibracji. Poznajcie go dobrze, zanim zaczniecie naprawdę używać. Następnie wypróbujcie jego działanie na miejscach intymnych. Sprawdźcie, jak wibracje są odbierane przez sutki, wargi sromowe, łechtaczkę. Zwłaszcza tej ostatniej, odpowiedzialnej u większości kobiet za orgazm i odpowiedni stopień podniecenia, warto poświecić więcej uwagi. Chociaż nie każdy wibrator nakierowany jest na stymulację łechtaczkową, to każdy może być do tego użyty w pewnym stopniu. Stymulacja czubkiem czy trzonem pozwoli rozluźnić się, pobudzić, przygotować do właściwej penetracji – lub nie, wszystko zależy od was, wszak nie musicie się spieszyć.
Jak używać wibratora
Zacznijmy od tego, że podczas używania wibratora mocno wskazany jest środek nawilżający. Nie zawsze jest niezbędny, bo naturalna lubrykacja może okazać się wystarczająca. Jednak w większości przypadków na pewno nie zaszkodzi, a raczej pomoże. Używanie wibratora z lubrykantem sprawia, że jego dotyk i penetracja nim są przyjemniejsze i delikatniejsze. Ta „poduszeczka” ze środka poślizgowego pozwala także ustrzec się przed otarciami, które może spowodować ruch penetracyjny czy wibracje przy niewystarczającej lubrykacji własnej. Pamiętajmy tylko, że używając wibratorów silikonowych łączymy je wyłącznie z wodnymi lubrykantami (sprawdź, dlaczego tak w.
Przeważająca większość wibratorów ma wiele przeróżnych programów pracy. Poznajcie je stopniowo, nie nastawiajcie się od razu na „maxa”, tylko poczujcie, jak który program działa i do jakiego nastroju jest odpowiedni.
Nie skupiajcie się na konieczności osiągnięcia orgazmu, bo wcale takiej nie ma. Część kobiet musi przyzwyczaić się do sposobu pracy wibratora, który jest inny niż np. podczas stosunku z penetracją. Używanie wibratora można z powodzeniem połączyć z innymi formami stymulacji, zarówno wzrokowej (jak ulubiony film erotyczny) jak i mechanicznej, czyli z pieszczotami palcami.
Wskazane jest też pamiętać, że po użyciu wibrator należy umyć i oczyścić specjalnym środkiem lub wodą z delikatnym mydłem. W przypadku modeli z cyberskóry konieczne jest też zastosowanie odpowiedniego środka pielęgnującego.
Zabawy z wibratorem
Używając wibratora sugerujemy nie spieszyć się i nie dążyć do osiągnięcia orgazmu jak najszybciej i niejako „na siłę”, chociaż część osób oczywiście będzie potrzebować, przynajmniej czasami, właśnie takiego efektu rozładowania.
Zabawa z wibratorem tym właśnie jest – zabawą, czyli czymś, co ma sprawiać przyjemność i urozmaicić życie erotyczne.
Ponieważ obecne wibratory zazwyczaj są wodoodporne, to używanie ich nie ogranicza się tylko do sypialni i łóżka, ale z powodzeniem można korzystać z nich również w wannie czy pod prysznicem. Niektóre modele nadają się także do noszenia w miejscach publicznych lub w domu, sterowane są przy tym pilotem lub nawet aplikacją.
Używanie wibratora może być świetnym sposobem na zwiększenie świadomości swojego ciała, poznania potrzeb i pragnień.
Wibrator orgazm odkrywa
Dzięki używaniu wibratora można poznać swoje potrzeby seksualne, w tym również przekonać się, że dotychczasowy brak orgazmu nie był spowodowany np. oziębłością, a niewłaściwą formą stymulacji, pośpiechem, brakiem skupienia się na odpowiednich miejscach, brakiem umiejętności osoby partnerującej.
Nie jest to wcale rzadkie. Badania seksuologów mówią, że do satysfakcjonującego orgazmu większość kobiet potrzebuje długiej gry wstępnej i stymulacji łechtaczki. Dlatego też podczas „klasycznego” seksu z partnerem te orgazmy mogą być słabe, sporadyczne czy nawet rozczarowujące. Wibrator orgazm przynosi w tempie takim, jakiego życzy chce obsługująca gadżet kobieta. Może on być pospieszny, ale może też być naprawdę długi, sensualny, nastawiony na powolną stymulację, która dopiero na finiszu przybiera na sile i intensywności. A co jeśli nawet wibrator orgazmu nie przyniesie? Czy to może być oznaka jakiegoś problemu? Jeśli podczas używania wibratora do stymulacji waginalnej i łechtaczkowej oraz klasycznych stosunków penetrowanych czy stymulacji np. palcami cały czas brak jest szczytowania, to warto zasięgnąć porady seksuologa. Tesli jednak dotyczy to np. tylko seksu waginalnego, z wibratorem, dildo, partnerem, to nie jest to niczym niezwykłym.
Wibrator do seksu solo i nie tylko
Używanie wibratora zazwyczaj kojarzone jest z kobietą – i wyłącznie z nią. Faktycznie, tak bywa zazwyczaj. Używają ich zarówno kobiety nie pozostające w związkach, jak i pozostające, ale pragnące zaspokoić własne potrzeby na własny sposób, czy też nie mogące tego zrobić z partnerem, z uwagi np. na jego nieobecność. Nie ma nic nienaturalnego w tym, że kobieta używa wibratora do solo seksu, ale nie ma też nic dziwnego w tym, że chce używać go z partnerem.
W końcu możliwości, jakie niesie ze sobą wibrator są nie do zaprzeczenia. Znakomicie ubarwiają życie erotyczne kobiety, zarówno to przeżywane solo, jak i podczas gry wstępnej. Niestety, wibrator w oczach mężczyzny może mieć wadę.
Kupiłam wibrator… a co na to partner?
Wśród wielu, albo i większości, mężczyzn pokutuje przekonanie, że najbardziej satysfakcjonujący dla kobiety jest seks waginalny (nieprawda) a orgazm kobiecie powinien zapewnić partner-mężczyzna (nieprawda).
Przyznajemy, że wprowadzenie „do sypialni” wibratora może powodować obawy partnera, które często powodować będą jego niepewność co do własnej sprawności seksualnej i wręcz męskości. W dojrzałym związku coś takiego nie powinno mieć miejsca, a partner powinien być świadom potrzeb kobiety i jej chęci na prowadzenie udanego życia erotycznego. Nie zawsze tak jest, więc przez zakupem warto porozmawiać z partnerem, komunikując mu swoją chęć na rozszerzenie aktywności seksualnych i wprowadzenie gadżetów do sypialni. Przekonanie, że kobiecie powinien wystarczyć mężczyzna, nie odpowiada obecnym czasom. Nie znaczy to, że komunikat właśnie na tym powinien być skupiony, bo powiedzenie partnerowi „nie wystarczasz mi” na pewno nie będzie zdrowe dla relacji. Zazwyczaj lepiej będzie skupić się na przekazaniu, że seks z partnerem jest dobry, ale chcecie wypróbować też inne rodzaje aktywności, by był jeszcze lepszy. Nota bene nie ma żadnych przeciwwskazań, by wibratora używać razem z partnerem – wspólnie. Niekoniecznie do jego penetracji, ale np. na jądrach, podstawie penisa lub na jego główce. Taka zabawa może rozszerzyć oczy mężczyzny na wrażenia, jakie płyną z używania wibratora
Oczywiście jeśli partner jest niechętny wszelkich sex zabawkom, nie tylko wibratorom, a przy tym życie seksualne kobiety nie jest satysfakcjonujące, to nie widzimy powodów, by nie używać wibratora w pojedynkę bez wiedzy partnera. Lepsze to, niż brak przyjemności. I oczywiście działa to w obie strony, bo mężczyzna ma takie samo prawo do używania masturbatora. Nie każde zachowania można, czy nawet wolno nam, zmieniać. Jeśli jedno z parterów jest niechętne używaniu wibratora w takim stopniu, że nie reaguje na argumenty drugiej strony i po prostu nie chce zmienić swojego zdania to trudno. Naginanie kogoś do własnej woli też nie jest zdrowe dla związku. Polecamy artykuł Jak wprowadzić gadżety erotyczne do sypialni, autorstwa Natalii Grubizny z proseksualna.pl)
Czy wibrator jest lepszy od faceta?
Przyznajemy, że może się zdarzyć, i to nawet często, że używanie wibratora niesie ze sobą większą satysfakcję seksualną niż seks partnerowany. Kwestia tu techniki stymulacji, czasu, przez jaki może trwać penetracja, rozmiaru, obaw co do ciąży. Nie znaczy to jednak, że wibrator jest lepszy od faceta – bo on jest tylko narzędziem do osiągania przyjemności i satysfakcji seksualnej. Facet/partner/mężczyzna to przecież dużo więcej. Element związku, którego się kocha, pożąda, szanuje, lubi. Który nie tylko pieści do orgazmu, ale także rozśmieszy, utuli, pocałuje, będzie prawdziwym partnerem w życiu, nie tylko w łóżku.
Dla takiego wibrator nie będzie rywalem, a po prostu czymś, co daje miłą rozrywkę i z czego partnerka może korzystać bez poczucia, że „zastępuje” go sex zabawką. Również we dwójkę.
Sex z wibratorem
Używanie wibratora w czasie gry solowej jest w zasadzie standardem. W czasie gry wstępnej staje się coraz popularniejsze, ku wielkiemu zadowoleniu kobiet. A czy można uprawiać sex z wibratorem? W klasycznym tego słowa znaczeniu, czyli podczas stosunku penetrowanego z partnerem? Jak najbardziej – i w wielu przypadkach pozwala to kobiecie na osiągnięcie satysfakcjonującego orgazmu.
Sex z wibratorem najczęściej będzie sprowadzał się do używania go do stymulacji łechtaczkowej. Może to być też stymulacja analna, ale w takim przypadku lepiej spisują się korki analne niż wibratory, które mogą być wręcz niebezpieczne, a na pewno nieporęczne. Ciekawą opcją dają wibratory dla par – w tym przypadku faktycznie można uprawiać sex z wibratorem, bo jego waginalna końcówka jest płaska i cienka, więc nie przeszkadza partnerowi w penetracji.
Ze swojej strony polecamy używanie wibratorów podczas seksu wszystkim parom, które są otwarte na swoje potrzeby. Przyłożenie wibratora do łechtaczki podczas penetracji potrafi bardzo znacząco zwiększyć przyjemność kobiety. Do takich celów najlepsze są wibratory małe, bullety, które bez problemu mieszczą się w dłoni, chociaż i większymi daje się operować. Zwłaszcza w pozycjach, w których kobieta siedzi na mężczyźnie (jeździec, odwrócona kowbojka), używanie wibratora jest wyjątkowo swobodne. Właśnie sex z wibratorem może pozwolić na przeżycie równoczesnego orgazmu obojga partnerów, który w czasie „normalnego” stosunku penetrowanego jest stosunkowo rzadki.
Czy wibrator szkodzi? Wibrator a zdrowie.
Odpowiednio dobrany wibrator nie szkodzi zdrowiu kobiety. Przy czym mamy tu na myśli modele zakupione w sprawdzonym źródle i pochodzące od sprawdzonych producentów. Mocno sugerujemy unikania zakupów na portalach azjatyckich, gdzie w bardzo niskich cenach sprzedawane są wibratory wykonane z niewiadomego materiału i nie posiadające certyfikatów dopuszczających ich używanie na rynku polskim. Podobnie radzimy unikać bardzo tanich modeli, dostępnych na polskich portalach aukcyjnych, a wykonanych z tworzyw żelowych (sprawdź Z czego robi się akcesoria erotyczne). To materiał, którego nie stosują już znani producenci, ponieważ jest porowaty, łatwo chłonie zabrudzenia, co może oznaczać namnażanie się na jego powierzchni drobnoustrojów.
Mitem jest z kolei, że używanie wibratora prowadzi do tego, że pochwa i łechtaczka stają się niewrażliwe na inne bodźce i kobieta nie może osiągnąć orgazmu czy odczuwać przyjemności. Taki efekt występuje w zasadzie tylko po mocnej sesji z wibratorem i trwa dość krótko, zazwyczaj już po kilkunastu minutach ciało odzyskuje normalną wrażliwość. Analogicznie może jednak zdarzyć się w przypadku mocnej stymulacji palcami czy ostrego seksu, nie do końca jest to więc „wina” wibracji, a po prostu intensywności doznań.
Na pewno można za to powiedzieć, że wibrator na zdrowie psychiczne i fizyczne kobiety wpływa jak najbardziej pozytywnie. Przypływ hormonów, wydzielanych podczas stymulacji i orgazmu, ma wręcz dobroczynny skutek dla organizmu. Dodatkowo sama możliwość rozładowania napięcia jest korzystna dla psychiki, relaksuje i uspokaja. Nie bez powodu przecież używanie wibratorów polecane jest przed seksuologów i seksuolożki oraz osoby zajmujące się edukacją seksualną.
Gdzie kupić wibrator?
Odpowiedź jest dość oczywista – w sklepie erotycznym. Największy wybór dają butiki erotyczne online, jak nasz, w którym dostępne są dziesiątki i setki modeli, odpowiednich do wszystkich preferencji. Małe, duże, minimalistyczne, ozdobne, rozbudowane, wielofunkcyjne, w przeróżnych kolorach. Sklep erotyczny online to także doskonały, albo wręcz jedyny, wybór dla osób z małych miasteczek, gdzie sklepów stacjonarnych albo nie ma, albo wejście do nich kojarzy się, słusznie czy nie, ze wstydem. Również osoby nie mieszkające same i zastanawiające się, jak kupić wibrator bez wiedzy rodziców zwracają się po prostu do sklepu erotycznego wysyłającego zamówienia do Paczkomatu Inpost, skąd można dyskretnie je odebrać. Teoretycznie kupno i używanie wibratora nie powinno budzić wstydu, ale zdajemy sobie sprawę, że nie każdy chce dzielić się swoim życiem erotycznym ze współlokatorami czy rodzicami.
Czy warto kupić wibrator?
Odpowiedź na to pytanie jest, naszym zdaniem, jednoznacznie twierdząca. Warto nie tylko kupić wibrator, ale też używać go. W pojedynkę, z partnerem, podczas gry wstępnej, w czasie seksu. Wibratory to bardzo sprawne narzędzia, pozwalające na przeżycie wyjątkowo mocnych i satysfakcjonujących uniesień i wzbogacenie życia erotycznego. Używanie wibratorów polecane jest zarówno kobietom, które mają problem ze szczytowaniem w czasie stosunku penetrowanego, jak i chcących przeżyć więcej wrażeń z partnerem. Przy braku osoby partnerującej, czy to chwilowym czy dłuższym, również ciężko nie docenić uroków i walorów, jakie niesie ze sobą używanie wibratora.
Wzbogacenie doznań to nie jedyna ich zaleta. Inną jest poznanie własnego ciała, co samo w sobie umożliwia lepsze i bardziej satysfakcjonujące życie erotyczne. Minęły już czasy, gdy trzeba było wstydzić się swoich potrzeb i ograniczać znaczenie seksu do stosunku z mężczyzną, a orgazm traktować jako coś mitycznego.
Używajcie wibratorów! Jeśli chcecie i macie ku temu potrzebę.
Bibliografia:
Piotr Brzózka, Jak używać wibratora? Rodzaje i sposoby korzystania, online: https://www.medme.pl/artykuly/jak-uzywac-wibratora-rodzaje-i-sposoby-korzystania,87790.html, dostęp: 01/12/2021
MŻ, Wibrator – jak go używać i który najlepiej wybrać? Rodzaje wibratorów, online: https://www.poradnikzdrowie.pl/seks/sztuka-kochania/wibrator-jak-go-uzywac-i-ktory-najlepiej-wybrac-rodzaje-wibratorow-aa-WizG-b44W-Hkxf.html, dostęp: 01/12/2021
Nan Wise, How to Use a Vibrator, According to a Neuroscientist, online: https://bedbible.com/vibrators-for-beginners/, dostęp 01/12/2021
Wikipedia, online: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wibrator_(erotyka), dostęp 01/12/2021
Gabrielle Kassel, How to Use a Vibrator Solo or with a Partner, online: https://www.healthline.com/health/healthy-sex/how-to-use-a-vibrator, dostęp: 01/12/2021
Alicja Górska, Pierwszy wibrator w życiu. Jak wybrać pierwszy gadżet erotyczny?, online: https://www.medme.pl/artykuly/pierwszy-wibrator-w-zyciu,88123.html, dostęp 01/12/2021
Natalia Grubizna, Czy mogę sama się rozdziewiczyć?, online: https://proseksualna.pl/zdrowie/czy-moge-sama-sie-rozdziewiczyc/, dostęp 01/12/2021
Aleksandra Gersz, Wibrator to nie tylko substytut „prawdziwego” seksu., online: https://natemat.pl/359979,jak-uzywac-wibratora-porady-to-musisz-wiedziec-o-gadzetach-erotycznych, dostęp 01/12/2021
Tracy Clark Flory, 7 Reasons Why Men Will Never Be Replaced by Vibrators, online: https://www.menshealth.com/sex-women/a19530104/why-vibrators-will-never-replace-men/, dostęp 01/12/2021
Jessica Sager, 13 Reasons Sex Toys Are INFINITELY Better Than Men, online https://www.yourtango.com/2015276302/13-reasons-sex-toys-are-infinitely-better-than-men, dostęp 01/12/2021
